www.life-hilfe.fora.pl

Stellka

Ja to nie bardzo miałabym jak na kompie czytać...Zdecydowanie lepiej mieć książkę... A tak ogólnie to fajnie się czyta?

Eliza

Oczywiście :D Oczywiście, że się fajnie czyta i dlatego czytam na kompie, bo się napaliłam po filmie. I musiałam odłożyć Przedwiośnie, od 16 czytam z przerwami. No teraz pomagam koleżane w niemieckim to trudno mi czytać i pomagać :PPP

Stellka

Hehe! No co Ty nie powiesz. Na pewno sobie tą książkę przeczytam, bo też mnie film nakręcił. A jeśli książka lepsza, to może być na prawdę ciekawie... Lubię czytać książki i pewnie czytałabym więcej gdybym miała więcej czasu.

Eliza

Ja czytam z komórki bo jak mówiłam oblegana jest strasznie w bibliotece ostatnia... a i jest jeszcze piąta ale nie wydana. Przeciekła do internetu. TO jest Zmierzch widziany oczami Edwarda... i pewno przeczytam po 4 Jezyk

Stellka

A ja to jednak chyba poczekam aż wydadzą oficjalnie 5 część. A tak na początek to może zacznę od 1 xD Ogólnie to wczoraj zabrałam się trochę za czytanie 'Miasteczka z marzeniami' Kinga.. Niewiele przeczytałam, ale powiem, że mnie zaciekawiło nawet ^ King ma taką tendencję, że na początku książki są nudnawe i dopiero potem się rozkręcają xD

Eliza

Akurat początek czytałam. Ten początek jest taki dziwny. Nie przepadam za tym początkowym stylem. Coś typu: "Patrz widzisz tego faceta, właśnie obok mnie przeszedł i wiesz co zrobił? Puścił bąka". Ale na szczęście chyba to tylko na początku tak jest...
Ale po co masz czekać... Ta 5 jest na razie ponoć wstrzymana. 5 Część to można powiedzieć kulisy Zmierzchu ze strony Edwarda. 4 część jest niewyjęta. Jakbym miała porównać 1, a 4 to nie wiem, czy zgodziłabym się. Bezzwłocznie trzeba powiedzieć, że pierwszą się czyta najlepiej. Im dalej w las, to wszystko się zmienia. Jedno co mnie dziwiło, to że skończyłam 3 części i zaczęłam się zastanawiać, co autorka może nam jeszcze przedstawić. A potem powiem, że zostałam zaskoczona... i nadal jestem, ale nie mam czasu na czytanie. Czytam na komórce w czasie przerw w szkole... Jak zaczyna się akcja, to zaczynam się gubić, jak bohaterzy i to jeszcze często bohaterzy coś naprowadzają i wówczas czytając wpadam dokładnie na ten pomysł równo z gł. bohaterem. Autorka kieruje czytającym i powiem, że nie potrafię domyślić się jak historia skończy się... To wszystko jest tak z zaskoczenia, że nawet nie wiesz kiedy coś się stanie...

Stellka

Takie książki są najlepsze, kiedy sama coś przewidujesz, a wszystko idzie w innym kierunku. To sprawia, że bardziej nas wciągają. A co do tej Kinga to ja nie mam zastrzeżeń do początku. Mi tam takie pasują...

Eliza

Jak Ci coś powiem, to padniesz.... ja przeczytałam to w bardzo szybkim czasie... ale nie wiem czy uwierzysz... książka droga jak nie wiem co ok. 30 - 40 zł. Jezyk

Jak zobaczyłam te książki, to aż zbladłam... No Zmierzch, to stron gdzieś ma z 300 na normalne czcionką taką bardzo malutką... A wyobraź sobie, że (dwójki nie było) trójka i czwórka to w ogóle mnie zaskoczyły. Czytałam sobie grzecznie. 3 część dwa dni, a książka ma ok 500 stron, bez żartów czcionką malusieńką... a ostatnią z 4 dni albo 3 czytałam, bo nie miałam czasu. Ale to nawet Harry Potter tylu stron nie miał powyżej 700 i malusieńką czcionką... nie doczytałabyś się Jezyk

Stellka

Heh. Ty nie wiesz co ja ostatnio w nocy odpierniczałam... Położyłam się spać o 22.40, gadałam z siostrą tak do 23.05.. Po czym stwierdziłam, że mi się wcale nie chce spać. Wzięłam mp3, słucham muzyki no i po jakimś czasie sobie myślę 'kurde głodna jestem'.. Poszłam do kuchni, patrzę 00.48... zjadłam..banana i mówię no to teraz pójdę spać.. Kładę się już i stwierdzam, że nadal nie jestem śpiąca.. Zapaliłam lampkę i zaczęłam czytać książkę Stephen'a Kinga 'Miasteczko Salem'... Czytałam tak do 01.30... Potem już spać poszłam xD I muszę jeszcze nadmienić, że do szkoły szłam na 8.00 i było trochę ciężko..

Eliza

no to ja do 0.00 tak nie śpię... po północy norma kładę się i przez te alergiczne odpływam totalnie. Dzisiaj mnie boli głowa... no i może przeczytam w końcu to Przedwiośnie... Jezyk

A wolałabym już książkę przeczytać na DKK i Zorro Wesoly

Stellka

Co to DKK? Ja to z reguły w nocy śpię, ale akurat tak mi się nie chciało, że czy tak czy tak bym nie zasnęła, to przynajmniej zrobiłam jakiś użytek xD

Eliza

DKK to Dyskusyjny klub książek... razem z Karoliną chodzimy. co miesiąc w środy o 17 Wesoly

Jesteśmy jedyne najmłodsze. Dostajemy książkę na miesiąc i musimy ją przeczytać. A potem o niej rozmawiamy na takim spotkaniu... ostatnio właśnie mieliśmy "Anna in w grobowcach"

Stellka

Aha... Mi by się nie chciało. Z tym moim lenistwem xD Ale podziwiam Cię, że znajdujesz czas na takie rzeczy.

Eliza

To tam z godzinkę zawsze trwa przy dobrym ciachu i herbatce/kawce. Miła atmosfera nikt nie narzuca ci, żebyś wypowiedziała się na temat książki, nikt nie zmusza cie do przychodzenia i nie musisz przeczytać książki. Aczkolwiek wskazane jest, żeby przeczytać...

Stellka

A to spoko.. Ja to przeważnie nie lubię się publiczne wypowiadać o jakiejś książce. A nawet jak to robię to nie używam, hmm.. można tak powiedzieć - 'inteligentnej mowy' xD Wystarczy 'super' lub 'spoko' xD I wszystko jasne..